Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-05-2008, 18:58   #8
behemot
 
behemot's Avatar
 
Reputacja: 1 behemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwu
W ramach wsadzania kija w gniazdo żmija: podręcznik to tylko inspiracja, ale to ty grasz, prowadzisz przygodę. Nikt ci nie każe kreować tylko i wyłącznie na podstawie dodatków (które nawet nie zostały wydane w Polsce).

Używaj TCS tak jak ci pasuje, jeśli prowadzisz przygodę pełną intryg, dylematów i manipulacji. Stwórz Tancerzy jako podstępnych manipulatorów, pięknych, inteligentnych zdolnych zmusić duchy i ludzi do posłuszeństwa. Skazą może być wówczas pedantyzm, paranoja, albo rozchwianie (raz chce być szlachetny, innym razem bestialski)

Jeśli wolisz sesje bardziej krwiste to zrób z nich podobnych do przerośniętych nietoperzy sadystów, których głównym zadaniem jest zginąć przy pierwszym spotkaniu* by dać naszemu garou cenne punkty sławy i miłej zabawy.

* No dobra tu zdradzę mały ból, że choć nie grałem jakoś często w łaka, to mam wrażenie, że MG traktują tancerzy jako jednostrzała. Czyli wyskakuje taka wielkoucha pokraka (nawet imienia nie ma), trochę pomacha łapami, ale tak właściwie zaraz ginie z rąk bohaterów troszkę przykry jest taki wizerunek.
 
behemot jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem