Normalnie. Możesz pływać, nie wiedziałeś? Tylko, że tylko w dół :P
Tak samo jak kolczugi czy zbroja lamelkowa nie nadawała się do pływania. W ogóle lepiej zbudować tratwę wtedy :P
A tak serio, to znalazłem gdzieś, kiedyś tam jakieś zdanie, że jest możliwość pływania. To, że zbroja jest ciężka, to nie znaczy, że nie można w niej pływać. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale nie jestem też fanem DnD. Ekwipunek takiego rycerza to 50kg z hakiem, więc wcale nie tak dużo :> Trzeba pamiętać, ze taki rycerz też truchełkiem nie był. Oczywiście jednak jak już taki ktoś wpadł do wody, np. z konia, to miał pecha, ale jak sie nastawi na pływanie to i przepłynie, tylko, po co?