Alaronie,
Na zdecydowany plus zasługuje to, że bawisz się historią. Pomieszanie faktów, postaci autentycznych i fikcji literackiej zawsze może przynieść coś bardzo dobrego... zawsze też daje jakieś wyobrażenie czytelnikowi o świecie którym dzieje się akcja utworu. Ma to swoje plusy jak i minusy. Minusy zostały tu już przytoczone. Uważajmy zatem aby te minusy nie przysłoniły nam plusów
Co mi się nie podobało? Trochę nazbyt patetycznie przyjacielu (to oczywiście subiektywne wrażenie). Brakowało mi tych wszystkich "maci" jakimi sypała szlachta (szczególnie zaściankowa).
A rzeź jaką opisałeś idealnie przedstawia nasze cechy narodowe... patrzą na nie zarówno krytycznie jak i nie... tacy niestety/stety jesteśmy
Ogólnie podobało mi się
Pozdrawiam,
Hollyorc