Ja będę, ale tylko na dwóch dniach poświęconych części konwentowej. Moja menadżerka w Mc...shicie, jak usłyszała "pięć dni wolnego" to dostała konwulsji i omalże skończyłoby się to moją śmiercią, zatem na dwa dni przyjadę (mam nadzieję). W związku z tym pytanie, co z akredytacją w mojej sprawie? Normalnie uiszczam opłatę? Czy w ogóle mogę przyjechać tylko na te dwa nieszczęsne dni?
Pozdrawiam.
__________________ Bo nie wiemy co za tym dniem,
Za horyzontem, za dniem... |