Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-06-2008, 21:26   #6
Smoqu
 
Smoqu's Avatar
 
Reputacja: 1 Smoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodze
Ta bezczynność i niepewność potwornie męczyły młodego Koruna. Szwendał się bez celu po świątyni, która była dla niego drugim domem, mijając w korytarzach spieszących we wszystkich kierunkach jedi, padawanów i pracowników technicznych. W końcu udał się do jadalni, aby coś przekąsić. Była prawie całkowicie pusta, poza Forestem, rycerzem jedi, i Garremą, technikiem pracującym przy myśliwcach.

"A może odwiedzić Mistrza?"

Przemknęła przez głowę Haena myśl, gdy podchodził do maszyny wydającej posiłki. Zdecydowanie nie miał pomysłu, co z sobą zrobić. Wybrał pastę proteinową o smaku potrawki kurczaka z ryżem i odebrawszy gotowe danie udał się w kierunku wolnego stolika. Już miał usiąść, gdy nagle wyczuł to dziwne zawirowanie Mocy. Rozejrzał się niepewnie wokół, ale nic więcej się nie wydarzyło. Moc, którą czuł znów płynęła przez i wokół niego. Jedynie Forest w tym samym momencie wstał z miejsca.

"Więc on też coś poczuł"

Ponieważ znajdowali się w jadalni, więc bez zbędnych wstępów grzecznościowych padawan zwrócił się do rycerza:

- Czy Ty również wyczułeś to zawirowanie? Cóż to mogło być?
 
Smoqu jest offline