Dobra, błagam tylko się nie śmiać, to tylko tak nabazgrane...
Wybaczcie, jeśli kogoś uraziłem,
w ogóle wybaczcie, za to co spłodziłem ^^
Gratulacje, wszystkim tym, którzy przebrną przez to "coś"
Oto i wiersz:
"Chcieć to znaczy móc",
Powiedział niegdyś Mój
z dawna urojony
bóg
Teraz tylko,
Ślady na piasku, w ruinach,
na lufie pistoletu.
Ślady rzeczywistości ryjące
swe piętno na
ciele,
umyśle
i duszy...
Ogałacając bezlitośnie z sensu
istnienia
"Nadstaw swój drugi policzek"
i to też powiedział!
ale Ja nie mam już twarzy
sczezła, gdzieś tam
w błyszczącym radiacją kanionie-
Nowa ma twarz, nie może sobie pozwolić
na... litość?
Szukam znów mistrza, co naprawi,
nauczy, pokaże, co to
Wolność
Szczęście
Przyjaźń
Zbuduje na nowo świat, w którym dzieci
mają puchowe poduszki,
a nie karabiny
zwisające u boku.
Nie ma go na krzyżu, bo i gdzież
miałby on wisieć
Nie ma go w świątyni, po której
zostały ruiny, dające nadzieję
przetrwania.
Już nie zmartwychwstanie, bo
nie ma z czego z martwych
powstać.
Prysł, widząc swe dzieło,
unicestwił się, zostawiając
Śmierć
Tak, Ona zwyciężyła wszystko
ciało,
umysł
i duszę
Stając się naszym Bogiem
Ona kreuje rzeczywistość,
jest pragnieniem każdego,
ale także i największym wrogiem,
bo
Pycha,
nie pozwala nam, tak po prostu przeminąć
nakazuje walczyć, doprowadzając do obłędu, poprzez jedno
tylko pytanie
"Czy chcieć to znaczy móc?"