To jeszcze uzupełniam
To pomiędzy kanapami to faktycznie stolik. Zwykły, podłużny stolik ze sklejki w szarej tonacji. Ustawiony, by można na nim położyć papiery, wypełnić druki czy po prostu oprzeć ręce (wysokość jak na stół niska, ale to w końcu nie biurko tylko stolik pod gazety) . Co do ochroniarzy - wyróżniłem ich bo to nie są klienci banku
I jak wszyscy - oni też leżą. Nie widać przy nich uzbrojenia poza gazem łzawiącym w sakiewce przy pasku.
Kałasznikowy wyglądają na prawdziwe. Bez wzięcia do ręki nie da się tego stwierdzić na 100% a i to nie zawsze, jeśli się nie ma obycia z bronią.