Są jeszcze punkty wolne, ale skoro to ST, to raczej postać powinna wynikać z historii, a nie z punktów. Miałem kiedyś gracza którego historie czytało się jak książkę i rzeczywiście była to mała książeczka. Grał przedpotopowcem z 3 pokoleniem (udawał toreadora na 9 pokoleniu, do momentu kiedy nie wyszło na jaw kim jest), ale on umiał to świetnie robić.
Ot taka mała dygresja, mam nadzieję że nikt się nie obrazi.
8)
__________________ And then... something happened. I let go.
Lost in oblivion -- dark and silent, and complete.
I found freedom.
Losing all hope was freedom. |