Jak daleko od celu jesteśmy ? Cóż... w kilometrach nie podam ,bo nie jestem w stanie tego policzyć. Powiedzmy, że przy obecnej prędkości, bez hamowania i przyspieszania wbijemy się w powierzchnię planety za 2 tygodnie (przeliczając na czas realny stanie się to za 2 miesiące) . Z hamowaniem zajmie nam to o wiele dłużej, ale to znowu kwestia wyobraźni.
Czy ktoś do tej pory zauważył, że nawet podstawy fizyki nie zdołały mi się utrwalić w pamięci?
Ostatnio edytowane przez PonuryByk : 23-06-2008 o 20:39.
|