Przywodca murzynów krotko roześmiał sie na słowa Barreta, po czym odwrócił sie i kazał swoim ludziom zrobic przejście dla czterech podróżnych. Na odchodnym rzucił jeszcze:
- Więc dobrze, wybraliście inną drogę. Idźcie w spokoju, ja was tu nie trzymam. Jednak pewnie jeszcze sie spotkamy, a wtedy przekonamy sie kto tu jest bambusem.
Zeskoczył z autostrady, a za nim wszyscy pozostali członkowie gangu. Na ziemi kołysała sie tylko mała pozostawiona przez jednego z Camino, miedziana blaszka, na której widniał szkielet ryby...
__________________ "Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego?
Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie?"
George Bernard Shaw |