Powiem szczerze, że nie dam rady prowadzić tej sesji do końca Czerwca. Już o tym mówiłem Kellyemu. No skoro taka wasza wola, to przyjmę decyzję bez zbędnych komplikacji. No przykro mi... Co mam powiedzieć. Wiem, że miałem do was wymagania. Sesja ruszyła i się zatrzymała. Czasami tak bywa. Kurcze ja w niektórych momentach czekałem na posty nawet dwa tygodnie prawie. No nic - czekam na waszą decyzję. Jeżeli ktoś chce, może przejąć sesje. Jeśli chcecie czekać, to wasza decyzja i Ja nie mam na nią wpływu.
Ja nie mam zamiaru stawiać posta na Li ponad życie codzienne i pewne obowiązki jakie mam, bo taki długi post to jest trochę roboty.
Pozdrawiam. Hyde |