Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2008, 11:51   #26
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
- Tako-tak sssss – przytaknął Kaarrikowi. Tak czarno-smlisty, ssmolisty nie ma nad nami władzy…o nie! Jego klan podlejszy-gorszy od naszego i on miałby nam rozkazywać??

Jak zwykle odwaga napełniła serce Asshyra tuż po tym jak niebezpieczeństwo znikło z pola widzenia.

- My naskarżyć na niego prorokowi, my znać jego imię, my powiedzieć, że on nam kazać za metalorękim się uganiać, kiedy trzeba było monsatrunmn.. bestie złapać.
To my teraz wracać do reszty bandy, ale ostrożnie , żeby czarno-tłusty nie zauważył.


Jedna i druga misja śmierdziała ludzkimi perfumami i to z daleka. Asshyrowi nie uśmiechała się pogoń za żadną bestią, ale jeśli już mieli z jakąś walczyć to wolał w grupie, tam zawsze większa szansa, że wraz z Kaarrikiem jakoś przeżyją, w końcu udało im się to już kilka razy.
 
Eliasz jest offline