ostrzegałem, to pierwszy tego typu wyjazd w jakim będę brać udział. nie znam zależności jakie występują na LARPie. kto kogo lubi lub nie lubi, kto na widok kogo wyciąga od razu gnata i strzela. także myślę, że tak. ognicho integracyjne i mnie oświeci
hmm nie rozumiem jeszcze dokładnie tego, czym różni się łowca, która jak sam twierdzisz za kapsle zrobi to i tamto od najemnika? oni różnią się odgórnie charakterem? znaczy to z góry ustalone jest, że na przykład ludziom z jakiejś profesji nie można ufać bardziej niż innym? (z tego co wiem w post apokaliptycznym świecie ufać nie można nawet własnej matce) no, ale jak już mówiłem dowiem się pewnie dopiero na miejscu.
Skoro trzymacie się pewnego poziomu usług (jak mniemam wysokiego) i weszliście z nami w sojusz(albo my z wami
...) to raczej nie sądzę żeby zaszły jakieś animozje w grupie
aaa właśnie jeszcze tylko co do historii, odesłałem do niej, żeby nie było nie domówień apropo szkolenia
no więc peace