Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-07-2008, 19:48   #2
Cardamine
 
Cardamine's Avatar
 
Reputacja: 1 Cardamine jest na bardzo dobrej drodzeCardamine jest na bardzo dobrej drodzeCardamine jest na bardzo dobrej drodzeCardamine jest na bardzo dobrej drodzeCardamine jest na bardzo dobrej drodzeCardamine jest na bardzo dobrej drodzeCardamine jest na bardzo dobrej drodzeCardamine jest na bardzo dobrej drodzeCardamine jest na bardzo dobrej drodzeCardamine jest na bardzo dobrej drodze
Gunnar wszedł wolnym krokiem do karczmy. Stanął w drzwiach i położył dłoń na trzonku topora. Rozejrzał się po wnętrzu i wszystkich gościach, zimnym, niemiłym spojrzeniem. Jego długa, ruda, miejscami siwa broda sięgała do pasa i częściowo zakrywała topór, który tkwił za jego pasem. Był dobrze zbudowany i wyglądał na doświadczonego wojownika. Twarz niemalże cały czas posępna i ponura, pokryta była wieloma bliznami i szramami.
Ruszył szybkim, energicznym krokiem do stolika przy którym siedział uzbrojony mężczyzna. Po drodze rozpychał część krzeseł i gości, co jakiś czas rzucając jakimś obrzydliwym przekleństwem. Usiadł naprzeciwko Gwydniej'a i oparł się łokciami o stół. Poprawił sygnet na prawej dłoni i spojrzał na nowego zleceniodawce.
-Piwa.-burknął oschle- Mocne, ciemne piwo. Zaschło mi w gardle po podróży...
 
Cardamine jest offline