Kocham młotka, był to mój pierwszy system w który zarałem. Pamiętam, gdy jako mały chłopiec dostałem do rąk po raz pierwszy podręcznik, jak kupiłem pierwsze kości i gdy stworzyłem pierwzsą postać. Och.... chlip... chlip...
Dobrze koniec wspomnień. Bądźmy poważnymi ludźmi!
Gram To jest pewne, jeżeli oczywiście mistrz nie przejawi jakiś większych przeszkód
Pierwsze pytanie: Chyba nie musimy używać tych imion, które podałeś; można wybrać własne?
I drugie: Nie musimy, chyba podporządkowywać sie tym całym wskazaniom jak odgrywać postać? - to jest bardziej upewnienie sie, niż pytanie