A ja po raz pierwszy od dłuższego czasu otrzymałem szansę by dostać się do netu, ale niestety posta nie dam - ledwo zdążę przeczytać co się zdarzyło. Jednak nie liczcie, że skoro mnie nie ma ciałem to mojego ducha również nie ma - Astaroth is watching you...
EDIT: W razie czego, Almeno powiedz mi: gdzie ja jestem? W okolicy torfowiska? I co w sprawie Kirreny? Najlepiej napisz mi na PW, jaka jest moja sytuacja, bo jest szansa że uda mi się w przyszłym tygodniu odpisać
EDIT2: Jednak niestety nie uda mi się odpisać w sesji... Usiłowałem, męczyłem się, ale nie mam tutaj do tego warunków. Nie będę pisał trójlinijkowców, gdyż byłaby to obraza tej sesji - poczekam, wrócę do domu i dopiero wtedy na powrót zabiorę się do gry. Jedyne, na co mogę sobie pozwolić to na śledzenie sesji w nielicznych chwilach przy komputerze.
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life.
—Terry Pratchett
Ostatnio edytowane przez Blacker : 07-07-2008 o 10:39.
|