Nie ma nic przeciwko temu, by
Achont w najbliższym czasie nie odzyskał przytomność.
Wydaje mi się, ze wyglądałoby to trochę nienaturalnie. Chociaż sam nie wiem, czy słowo „nienaturalnie” jest tu na miejscu. Po za tym jak mógłbym sprzeciwiać się woli MG
PS. Mi również dziesięć dni na napisanie posta w zupełności wystarczy. Także mamy w tej kwestii jednomyślność
PS2.
Lilith,
merillowi najwyraźniej spodobało się przyrównanie karku jego postaci do „tylniej opony BMW”. Nie rozumie do końca dlaczego akurat to, ale dziękuje za reputkę.