Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-07-2008, 09:56   #30
Mortarel
 
Mortarel's Avatar
 
Reputacja: 1 Mortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputację
Rocky szedł wesoło popiskując. Był najedzony, że ledwo mógł iść, tak bowiem się obżarł, jednak radość wywołana zabiciem potężno-magicznej obrzydliwej istoty poprawiła mu bardzo humor. Na takie misje Rocky mógłby chodzić codziennie. Był również dumny z tego, że cały ubrudzony był krwią.

-„Ha..pissskkk… niech inne szczuro-szczurki…piskkk… widzą, jaki ze mnie jest rzeźnik i wymiatacz”- pomyślał

I szedł tak tunelem razem z innymi, nie odzywał się bo i po co. Widział że wszyscy mają zły humor, pewnie są głodni. Ale Rocky nie był, wiec droga mu nie ciążyła ani nie dłużyła się. Kiedy zaś jakiś czarno szczur zagrodził im drogę, Rocky pisnął wesoło i usiadł. Czarnoszczur jednak nie chciał przepuścić grupy. Rocky myślał nad tym problemem i myślał. I nie wymyślił nic. Aż w końcu kiedy przestał myśleć przyszedł mu momentalnie do głowy świetny plan. Przywołał wtedy gestem Triskita i szepnął mu na ucho parę słów. Podczas mówienia starał się zrobić najgroźniejszą minę, jaką tylko umiał.

[ukryj=Tom Atos]Piskk...piskkk… słuchaj szczuro-szczurku- zwrócił się do Triskita

-Ten dużo czarny-czarny pewnie nas nie przepuści…piskkk… id imu powiedz tak jak ja ci powiem, a powiesz mu tak:

-„ o czarno-czarny szczurze…piskkk… przepuść nas, a radze ci to jak szczuro-szczurkowy dobry przyjaciel, widzisz tego tam szczuro-szczurka, całego we krwi? Tam troche dalej, kilka tunelów wstecz, jakiś głupio czarno-czarny szczurek nie chciał nas też przepuścić….piskkk… a ten we krwi, co zwie się Rocky, rozszarpał go na strzępy…Piskkk… A tamten rozszarpany czarno szczur był dwa razy większy i dwa razy silniejszy od Ciebie…Piskkk… Ja Ci tylko radze, ale oczywiście ty mądry czarno szczur zrobisz jak uważasz, chyba nie chcesz sie tak narażać i ryzykować”- Rocky wyrecytował po cichu-cichu ten oto tekścik, a duma rozpierała go na myśl, że może pomoże drużynie.

Zwrócił się jeszcze raz do Triskita:

- Tylko powiedz mu to miłym tonem, w tajemnicy, jak dobry szczuro-szczurkowy przyjaciel…piskkk…, żeby myślał, że chcesz go…uratować….piskkk…A ja zrobie groźną minę, żeby ten czarno-czarny Ci uwierzył..piskk…- Rocky zakończył.
[/ukryj]
 
Mortarel jest offline