Kot z godnością drepcze obok wilków, lecz zachowuje bezpieczna odległość i uważnie zerka na towarzyszy strzygąc uszami. - I gdzie ja teraz znajdę dwunogi które będą mi usługiwać? - mruczał naburmuszony - mówił stary wuj myszołap "przytul się do jakiejś durnej chłopskiej rodziny na wsi", ale nie, musiałem być mądrzejszy i masz! - marudził.
Kocie wąsy wibrowały w irytacji, a ogon kiwał się lekko uniesiony w górę - Gdzie macie zamiar iść dalej? Bo jeżeli ciągnie was do latania po lesie i wycia do księżyca, to tu chyba nasze drogie się rozejdą ja potrzebuje sie dostać do skupiska dwunogów.
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" |