Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-07-2008, 16:21   #29
Irrlicht
 
Irrlicht's Avatar
 
Reputacja: 1 Irrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znany
edna sprawa co do ostatniego posta.
Hija weszła i musiałem pewne sprawy zrobić nieco inaczej, a także przyspieszyć pewne rzeczy. Nie, żeby się to jakoś odbijało na jakości. Chcę poruszyć tutaj parę spraw.
Po pierwsze, ten post jest dłuższy i dzieje się w nim nieco więcej zdarzeń – wyjście z kompleksu i zdarzenia w bunkrze. Ofc starałem się łożyć to wszystko tak, że kiedy będziecie pisać posta, będziecie mieć max wyboru, jednak pbf wymusza, jak to nazwała Hellian, pewien rodzaj predystynacji, tj. w niektórych momentach musiałem postąpić z postaciami tak, że zrobiły to, co było najbardziej prawdopodobne. I do hope, że mnie rozumiecie.
I tutaj docieramy do punktu drugiego. Jeśli ktokolwiek chciał zareagować inaczej, niż zostało opisane w moim poście, niech pisze tu, na gg albo na pw. Zmienię to w poście i tyle.
Rzecz trzecia: Przypominam o robieniu swoich akcji po czasie. Przepiękny tego przykład jest w postach piątym(moim) i siódmym(Hellian) tej sesji, kiedy dookreśliła ona, co się stało jeszcze potem, jak Konrad przemówił do Tanji.
Jak na razie – to ostatni taki długi post, obiecuję, że nie będę was już dręczył na razie takimi długimi postami. Był długi, bo Hija doszła. To nie moja wina, że doszła.
Pytać się na gg, jakby co. Axel... Tfu, Sekal prosił mnie, żeby trochę przystopować i zluzować napięcie. To prawda. Nie możecie się cały czas uganiać po Murze. Zjedzcie coś. Odpocznijcie. Odegrajcie postacie i ich psychikę. Szczególnie to ostatnie. Miłe widziane wspomnienia i wycieczki osobiste.
 
Irrlicht jest offline