A ja widzę sens takiego tematu. Chociażby taki, by wybić ludziom z głowy pomysł. Tylko, że pomysł jest zupełnie realny i opłacalny. Warunkiem jego opłacalności jest to, żeby nie stawiać w całości na RPG, zrobić z niego jedynie dodatek do tego, co już prosperuje. My na przykład (ja z rodziną) otworzyliśmy w Londynie restaurację - polska zdrowa żywność. Na górze mamy 4 pokoje do wynajęcia, w piwnicy małą kawiarenkę internetową. Biznes rozwinął się błyskawicznie, więc mogliśmy sobie pozwolić na kilka dodatkowych urozmaiceń. W kafejce internetowej zmienił się nieco wystrój i automatycznie pojawiło się grono młodzieży chcącej rozgrywać sesje rpg. Bywa, że przychodzą z opiekunem i wynajmują sobie pokój na górze na sesję. Mamy z tego pewien dodatkowy dochód...oczywiście czasem ma to również swoje złe strony. W skrócie powiem, że warto spróbować. |