Cytat:
Napisał Solaxe "Ruszam chyżo w kierunku mego przeciwnika z okrzykiem "Urgaaach!" w ustach, wraz z moją wierną maczugą. Uderzam nią celnie, wżdy niszcząc czaszkę przeciwnika, na której pojawiają się pęknięcia tu i ówdzie, przypominające pajęczą sieć. Nie omieszkam powiedzieć "Urga-muga", i rozpoczynam taniec zwycięstwa "Unga-Bunga" |
Bardzo przepraszam, ale, jak powiedział Betterman, prehistoria to nie tylko "Urgaaach!", a żeby zrobić ciekawą sesję, to postaci w niej występujące muszą być w miarę inteligentne. Nie wyobrarzam sobie faceta biegającego z maczugą i tłukącego wszystko wokoło, który nie odmienia czasowników(wiem, że to stereotyp, ale co tam), jako postaci
do poważnego RPG-a.