Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-07-2008, 09:05   #31
nonickname
 
nonickname's Avatar
 
Reputacja: 1 nonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputację
Groźba rozpołowienia serią z AK-74 nie przyniosła chyba zamierzonego skutku. Gdy bandyta wycelował w jego pierś... tak, wtedy bał się. Jak nigdy. Ale gdy okazało się to blefem, niczym więcej niż kiepskim żartem. Wtedy morze złości rozszalało się w jego sercu. Wykonał prawie niezauważalny ruch. Małe drgnięcie, które napastnik odczytał zapewne jako strach. ale to był początek sekwencji ruchów, które niemal nieuchronnie skończyły by się na roztrzaskaniu na miazgę głowy oprycha na marmurowej podłodze. Niemal nieuchronne, bo Eryk w porę się powstrzymał. Jakaś jego cześć umysłu zdołała zapanować nad tą falą wściekłości - instynkt samozachowawczy.

Przysłuchał się rozmowie napastników. Wiedział. Wiedział, ze nie wyjdą z tego żywi. Tamci musieli podłożyć bombę. Wysadzą cały gmach. To na pewno nie jest napad. To jest jakaś prywatna zemsta, na tym człowieku, którego właśnie wciągają za kontuar. A tamci na pewno w piwnicy podłożyli ładunki do ścian nośnych budynku. Kupili czas, tylko po co? Mogli by już teraz wszystko wysadzić. Ta cała ściema z rządaniami... Może chcą się zabawić z tym facetem...? On chyba nie będzie miał łatwej śmierci. Popatrzył na swoich towarzyszy... a w zasadzie towarzyszki. Nie mają szans, nie maja broni palnej, nie wiedzą jak się nią posługiwać. Eryk wiedział, że zrobi wszystko, żeby przeszkodzić napastnikom. Ale wybierze do tego najlepszy moment...

Szkoda tylko, ze Róża tu jest. Gdy zaczęła swoją litanię pomyślał, że chyba straci trochę zębów. Choć, mogła też uratować życie. Może dziecko wypuszczą...
 
__________________
Arkham Radio
nonickname jest offline