Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-11-2005, 19:10   #34
Glyph
 
Reputacja: 1 Glyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwu
Mike

Mike ze złością spojrzał na Maxa. Istotnie mieli paczkę do oddania, istotnie podróż przedłużała się, ale czy rozsądne było wyładowywanie się na kimś kto ma 2 metry wzrostu i muskuły mogące zgnieść człowieka jedną ręką? Zastanawiał sie tak przez chwilę po czym podszedł do największego.
-Wyglądasz mi przyjacielu na przywódcę tych... ludzi-mówiąc to wskazał na stojących wkoło hurnów -Mamy paczkę dla szefa, ale skoro jak doszły nas słuchy nie będzie mógł jej odebrać..-spoglądam wymownie na hurona-w każdym razie pewnie zainteresujesz się tą paczuszką przyjacielu.
Sięgam po paczkę i pokazuje ją, pilnując jednocześnie, żeby przypadkiem nie wyrwał mi jej.
 
Glyph jest offline