Cytat:
Napisał Ikoik Bardzo przepraszam, ale, jak powiedział Betterman, prehistoria to nie tylko "Urgaaach!", a żeby zrobić ciekawą sesję, to postaci w niej występujące muszą być w miarę inteligentne. Nie wyobrarzam sobie faceta biegającego z maczugą i tłukącego wszystko wokoło, który nie odmienia czasowników(wiem, że to stereotyp, ale co tam), jako postaci
do poważnego RPG-a. |
A ja muszę przyznać, że jak najbardziej sobie wyobrażam. Chociaż faktycznie lepiej by było, gdyby miał trochę bardziej wygadane towarzystwo. Jak już pisałem, nie mam nic do klasycznego barbarzyńcy, he he.
A skoro przy gadaniu jesteśmy, to co prawda neandertalczyk miał taką fizyczną możliwość, ale czy z niej korzystał, to kto go tam wie. A on przecież nie był pierwszy na świecie (nie w kwestii gadania, tylko tak w ogóle).
Ale jak już wyżej pisałem, nie ma przymusu sięgać aż tak daleko.