Wątek: Początek...
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-11-2005, 15:28   #24
Rębajło
 
Rębajło's Avatar
 
Reputacja: 1 Rębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetny
U mnie też sie zaczelo w gim (teraz jestem w 2 klasie LO) ale z dkea inaczej, owoz kumpel gral w Baldurka, potem zasie czytal zin Tawerna RPG (co to byl do CD-Action dolaczon) a pozniej mawia mi: "Panie Bracie! A pomnij, ze zacna rozrywka to rpg musi byc", ja zas rzeke: "Daligo, jesli zacniejsza niz komputerowa rozgrywka to mus nam grac"! Tem sposobem zamowilismy podrecznik do D&D
I gralsimy w te D&D roczek czy dwa ale ze nudno torszoki bylo ja wynalazlem ku uciesze mojej Dzikie Pola, w ktore gramy po dzis dzien a kompanion Zew Cthulhu, system takoz zacny! Jeszcze na konwencie sie w Neuroshime gralo (alem sie do niej nie przekonal) a i Deadlands gdzies lezy sobie u kompaniona na polce.
Ot historyja
 
__________________
Ze szlachtą, mości panowie, trzeba po ojcowsku, nie po dragońsku... Powiesz mu: "Panie bracie, a bądź łaskaw, a idź", rozczulisz go, na ojczyznę i sławę wspomniawszy, to ci dalej pójdzie niż dragon, który dla lafy służy. - Jan Onufry Zagłoba
Rębajło jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem