Max:
ze zrezygnowaniem predko odrzekl: -nie mamy pojecia co jest w tej paczce.mielismy ja tylko przekazac,zainkasowac wyplate i wyniesc sie z tad...
Podrapal sie po glowie z robiac z deczka dziwny wyraz twarzy przypominajacy skupienie lub zaciekawienie poczym dodal: -co to za eksplozja byla? walczyce z kims|? moze przydala by sie wam jakas para rak dzierzaca spluwe? bo skonczylem wlasnie robote i przydala by mi sie nastepna. kątem oka spojzal na towarzyszy: -a moze nawet kilka splów... |