Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-07-2008, 12:40   #26
Dreak
 
Dreak's Avatar
 
Reputacja: 1 Dreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie coś
Wysoka zakapturzona postać kroczyła za grupą lekko odstając, od czasu do czasu znikając a zaraz potem pojawiając się kilka godzin drogi przed nimi, na głazie lub opartego o ścianę czytającego książkę. Nie wdawał się w rozmowy ani nikt do niego nic nie mówił może z lęku, a może dlatego że nie którzy w ogóle go nie dostrzegli. Oderwał się na chwilę od lektury kiedy coś na jedną chwilę go oślepiło to było słońce, z lekkim żalem przyglądał się jak jego towarzysze podniecają się każdą rzeczą która zobaczą, nawet wodą, dla niego to nic nowego bo jeszcze kilka miesięcy temu podróżował tymi drogami. Nie dużo czasu minęło jak jego nowa grupa wpakowała się w kłopoty, chciał sprawdzić co potrafią więc nie włączał się do walki, tylko wtopił się w jednego, wyczuł wrogość ogromną która przysłaniała inne emocję. Po chwili odszedł od grupy, oparł się na drzewie i zaczął czytać książkę, przeczytał nie całe kilka wersów błysk światła odbijające się od zbroi jednego z agresorów chwilowo go oślepiło. Zamkną książkę z głuchym dźwiękiem "Puk!" i schował ją do kieszonki w zamian chwycił srebrny miecz. Spokojnie zbliżał się do rycerza a kiedy był wystarczająco blisko skoczył na niego lecz wcześniej sprawił że jego ciało stało się niematerialne więc jak duch przeszedł przez jego niego, ta akcja nie była tylko na pokaz miała przestraszyć przeciwnika, w podróżach dowiedział się że ludzie z powierzchni strasznie boją się nie materialności czyli boją się tego czego zabić stalą nie mogą a taki strach mu by mu pomoc chwilowo zapanować nad ciałem. Jeżeli jednak rycerz nie ucieknie w popłochu wbiję mu miecz prosto w plecy.
 
Dreak jest offline