Nie pamiętam kiedy dokładnie zaczęła się moja przygoda z RPG, ale chyba coś około 10 lat temu...
Na początku starszy brat przyniósł do domu KC, po kilku próbach grania w dwie osoby pomysł upadł
Dopiero po przeprowadzce erpegowcy w moim otoczeniu zaczęli rosnąć jak grzyby po deszczu.
Grałem przez czas jakiś w Warhammera, AD&D , Cyberpunka, Zew Cthulhu i G.U.R.P.S.a, niestety po tym "czasie jakimś" drużyna rozjechała się w cztery strony świata...
NIewiele myśląc przyłączyłem się do nowej...No i natrafiłem na Świat Mroku..ha ..to była zabawa...
Obecnie jadnak jakiś zastój przeżywam i nie gram w nic już jakieś 3 lata, ale będąc dobrej myśli przyszedłem sobie tu (zupełnie przez przypadek) i mam nadzieję,że cusik drgnie w tym kierunku...