Wątek: [sesja] Reunion
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-08-2008, 18:36   #30
Nergala
 
Nergala's Avatar
 
Reputacja: 1 Nergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skał
Stinerr
Zawiał lekki wiaterek od północnego zachodu i wyczułeś ludzki zapach. Przemierzałeś drogę ciągle podążając za tropem. Teren robił się coraz bardziej nierówny i kamienisty. Zwinnie skakałeś z kamienia na kamień i gdy byłeś już całkiem wysoko ujrzałeś chatkę z drewna.
http://www.rysuj.pl/index.php?option...7174&Itemid=26
To zapewne ta... Przed domkiem było sporo pociętych drewnianych pali i siekierka wbita w pień ściętego drzewa. Drzwi do budynku były lekko uchylone a z komina wydobywał się dym. Nieopodal chatki był las. Coś cię w nim zaniepokoiło, zwierzęcy instynkt dał o sobie znać....

Frygg
-Nie mam tego zbyt wiele, artefakty są dosyć niespotykane... Znalazłem kilka a wiem, że "kolekcjonerzy" dobrze za mnie płacą. Wyjdźmy na zewnątrz, mam je w powozie. - powiedział po czym wyszliście. Oto one: Innowymiarowa skrzynka, przydatna dla podróżników. Rękawice z łusek smoka, Wzniosła włócznia. Była jeszcze kolczuga feniksa, ale już ją sprzedałem. Zainteresowany?

Hanae
Zjedliście syty obiad. Zaczął zapadać zmierzch więc postanowiliście iść do ruin następnego dnia. Rano po Twoich ćwiczeniach wyruszaliście. Na miejscu byliście w okolicach południa. Pospacerowaliście po pozostałościach zamku i zaczęliście trenować. Kiedy mieliście wracać Zinn zauważył coś dziwnego pośród krzaków. Podeszliście bliżej i... To była jakaś skrzynka. Niezbyt duża, ładnie zdobiona z wielką kłódką. Wzięliście ją ze sobą z nadzieją, że koś w wiosce będzie wiedział co to może być albo że ktoś to otworzy. Niestety. Nikt nie wiedział co może ukrywać w sobie znalezione cacko ani nikt niczym nie dał rady tego otworzyć. Azuma jedynie powiedziała, że musicie jechać z tą skrzynką do jakiegoś dużego miasta. Zinn zadeklarował się, że pojedzie z Tobą. Wyruszyliście do Elgenis...

Akihito
-Apple mieszka niedaleko, zaprowadzę cię. - powiedział Soai i ruszyliście. - Duch.... Franky jak się przedstawił, pojawił się u niej jakoś pół roku temu. Od tego czasu Diana nie może czuć się bezpiecznie w domu.... Ja wiem niewiele ale ona powie ci wszystko o tym przeklętym stworze.... - tyle dowiedziałeś się po drodze. Gdy doszliście na miejsce Saoi'a przeszły dreszcze.
.House. by ~sixstring7 on deviantART
Dom był straszny. Zapuszczony. Widać było, że jest z nim coś nie tak. Wewnątrz też nie był najlepszy. Potłuczone lustra, pozdzierane zasłony i obrazy i inne rzeczy, przez które dom wyglądał obrzydliwie. Jedyne co tam nie pasowało, to Apple.
Apple Images
-To jest zaklinacz. Pomoże ci. - powiedział Saoi.
-Dziękuję. Mam nadzieję, że uda się go wypędzić... Zniszczył mi dom... Jest nieuprzejmy - powiedziała kobieta łagodnym głosem. - Jak mogę ci pomóc?
 
__________________
Sore wa... Himitsu desu ^_~
Nergala jest offline