No tak, tak coś jest jak Szarlej coś obieca, że mu to nie wyjdzie. Zrobimy tak, co najmniej jeden post na tydzień z Waszej i mojej strony. Jeżeli ktoś bez zapowiedzi nie napisze przez dwa tygodnie jego postać ma przesrane. To taka motywacja dla Was.
Jako, że też jestem człowiekiem to i u siebie będę wyciągał sankcje. Za każdy mój "poślizg" Wasze postacie będą ratowane z jednej niebezpiecznej sytuacji (rzucacie się na całe miasto jaszczurów a ja Was tylko ogłuszam i torturuje zamiast zabić). Takie "punkty szczęścia" będą przechodziły z sesji na sesje i będą odhaczane w notatkach (każdy ma takie miejsce w karcie postaci).
Jeszcze raz przepraszam, mam nadzieję, że chociaż w części te punkty Wam zrekompensują brak odpisu (chociaż może uda mi się dziś odpisać).
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |