Hmmm....za niedługo miną 3 tygodnie od ostatniego posta. Chyba za bardzo byłem optymistyczny jeśli chodzi o odpowiedzi na ostatni mój zapisek
Jeśli jednak nikt nie będzie na razie nic dodawać, to wrzucam kolejny swój post zakładając, że po prostu nikt nie reaguje specjalnie na to, co zostało powiedziane. Powiedzmy za tydzień.