rudaad

Dobra, a teraz prosiłabym o chwile uwagi i próbę czytania ze zrozumieniem. Lhia, zastanów się co odpisałam Redce- spróbujecie, nie spodoba się, zrobimy coś innego. Teraz jasne?

Merill, nikt nic nie wspomniał o patronacie jeszcze o ile pamiętam, więc skąd takie coś prócz z naszych prywatnych rozmów?

Po drugie, nikt też nie wspomniał, że z LI ma jechać jedna grupa, przecież nawet może w dość nie miły sposób, ale powiedziałam, że każdy może sobie robić co chce.

Po trzecie, do tego projektu, który był realizowany i będzie sama dobierałam osoby i Milly według mojego uznania dodawała je do podforum - nie znasz sprawy do końca to może nie próbuj się wtrącać. Z drugiej strony zaciekawiła mnie twoja opinia o prywatnym projekcie o którym będą decydować osoby będące zupełnie nie w temacie...

 

__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."