Uważam, że podane rozwiązanie jest najwłaściwsze z możliwych. Za chwile założę nowy temat tak jak prosisz. Jednocześnie chciałabym ze względu na przygotowaną sesje poprosić o stworzenie już ukrytego działu dla grupy, którą ja tworze.
Widzisz Milly, to o czym rozmawiałyśmy wcześniej nie zakładało problemów, które się pojawiły. Bardzo nie chciałam, żeby do czegoś takiego doszło... Przykro mi z tego powodu, ale całkowicie zgadzam się z przygotowaną przez Ciebie koncepcją. Pojawia się jednak tylko jeden problem - kto zadba o to by ogólny dział się rozwijał, skoro każdy będzie zajęty swoją frakcją. Mamy niby rok do następnego OT, ale doświadczenie z tegorocznej edycji pokazało jak wiele pracy nas czeka przez ten rok. Nie sugeruje teraz nic w stylu chciałabym opa, czy coś... Bo chyba jednak ze względu na mój charakter nie był by to dobry pomysł... Lecz należy poszukać kogoś, kto zdeklaruje się utrzymywać całość w ryzach, nie przysparzając Merillowi, pod którego dział to będzie podlegać pracy.
Pozdrawiam Ruda
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |