[
Gniew, Irrlicht]
Cytat:
- Posłuchaj no, – szepnął, przysuwając swoją obrzydliwą mordę – ty sądzisz, że praca grabaża to taka zyskowna rzecz, a?.
|
Ręka świerzbiała coraz bardziej. Arne chciał teraz zobaczyć przerażoną twarz i usłyszeć rozpaczliwe przeprosiny. Nic z tego. Dzierlatka przygryzła wargę z zaciętą miną. Tupnęła nogą i napluła mu w twarz. Tego nie zdzierżył. Stracił kontrolę. Błysnęło ostrze noża, trysnęła krew.
- O kurwa… co ja zrobiłem. Co ja zrobiłem… - Wypowiedział do siebie niemal bezgłośnie.
Z półotwartą gębą bezmyślnie stał nad drgającym ciałem. Rozejrzał się na boki. Na szczęście uliczka była pusta.
- Co ja zrobiłem…
P [3] C[1] N[2] O[3] G[2] L[2]