Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-08-2008, 11:03   #20
Mical von Mivalsten
 
Mical von Mivalsten's Avatar
 
Reputacja: 1 Mical von Mivalsten nie jest za bardzo znany
Marek usłużnie usuwał się w cień, pracując głównie w kuchni. Zachowanie mogło dziwić, w końcu młody chłopak na pewno chciał pokazać się z jak najlepszej strony nowemu gronu magycznemu, ale każdy kto znał eterytów trochę lepiej, wiedział jakie zasady panują między mentorem i asystentem - młody, jakkolwiek obiecujący mag, zawsze pracował i tworzył na konto swojego nauczyciela. Młodzieniec dwoił się więc i troił by jego nowy mentor zachował chociaż pozory normalności i nie wypadł przy tym na skończonego odludka. I jakkolwiek szło mu to jak na razie całkiem nieźle, to pan Paweł wszelkie z trudem zdobyte plusy potrafił w jednej chwili zmazać popełniając jakieś epickie faux pas.

No i zaczęło się popisywanie efektami magycznymi. Oczywiście, można było mówić, że technika nie jest magyą, ale czym, poza nomenklaturą, różnił sie szaman od informatyka? "Twoje voodoo jest silne, ale musimy dokonać rytuału szakala by zmusić twój czakram serca do osiągnięcia transcendalnej nirwany.", powiedział kiedyś Markowi szaman. "Zbuforuj datastream z eteru na częstotliwości alpha-5. Przepuść przez filtry kolonialne, dodaj backdoora i forwarduj.", powiedział kiedyś Markowi Buzz_Astral, warszawski VA. Faktycznie, obie te wypowiedzi nie różniły się zupełnie niczym, dla śpiących były tylko bełkotem.
- Ciśnieniowa niwelacja toksycznych właściwości alkoholu przez przemianę w wodę. Jezus robił to raczej w drugą stronę, ale on wiedział, jak się bawić. - Powiedział Marek, patrząc na dane, które spisywał jego nowy mentor z tablicy. - Przy ciśnieniu pięciuset atmosfer współczynnik alfa wyniesie cztery, gamma to osiem koma cztery a beta szesnaście koma osiemset czterdzieści trzy a napięcie potrzebne do wytworzenia łuku to dwieście tysięcy wolt. - Paweł oderwał się od obliczeń, patrząc ze zdziwieniem na młodego eterytę.
- Przeprowadzałeś kiedyś takie doświadczenie?
- Podobne. Znam podstawy, wyliczenie współczynników to nie problem. Wzory są proste.
- Używałeś uproszczonego przekształcenia van der Hoffera?
- Nie, to by było bez sensu. Te wzory są dobre przy prostych przekształceniach pierwiastków, zupełnie nie nadają się do związków złożonych.
- Zaraz, policzyłeś w pamięci pełne przekształcenie lorda Gerricka?
- Tak. to proste równanie. - Marek wypowiedział to ze stoickim spokojem, ale jeśli w pokoju znajdował się ktoś władający sferą umysłu, bez problemu zauważył, że chłopak jest z siebie niesamowicie dumny. Zawsze był dobry w cyferkach, teraz mógł to pokazać przed swoim nowym mentorem.
 

Ostatnio edytowane przez Mical von Mivalsten : 26-08-2008 o 12:22.
Mical von Mivalsten jest offline