Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-08-2008, 11:32   #201
kemuri
 
Reputacja: 1 kemuri jest na bardzo dobrej drodzekemuri jest na bardzo dobrej drodzekemuri jest na bardzo dobrej drodzekemuri jest na bardzo dobrej drodzekemuri jest na bardzo dobrej drodzekemuri jest na bardzo dobrej drodzekemuri jest na bardzo dobrej drodzekemuri jest na bardzo dobrej drodzekemuri jest na bardzo dobrej drodzekemuri jest na bardzo dobrej drodzekemuri jest na bardzo dobrej drodze
Jej aleśmy poplątali... Pytanie co my uzyskamy trując? Dla mnie ciekawsze byłoby gdyby udało sie przemienić Zieleńszą w arystokrację. Zawsze możemy z Torinem powiedzieć, ze na polecenie naszej Pani sprawdzaliśmy czy lokal będzie jej odpowiadał. A potem, że uparła się tu zamieszkać. Gerda ma trochę doświadczenia w przebywaniu z a "arystokracją" może robić za damę do towarzystwa. Sądzę że Zieleńsza jest w stanie zrobić coś co będzie można użyć jako makijażu, który przy okazji lepiej skryje nasze kropeczki. W tych warunkach wystarczy chyba,że będziemy w miarę czyści. Albo wykorzystamy pomysły z "Kota w butach". To znaczy nasza Pani w jakiś okolicznościach straciła większość swego dobytku. Napadli nas albo co. Bo udawać że sie topi raczej nie da rady.
Co do trwania sesji i rozciągania się pewnych wydarzeń to i tak chyba ustanowiliśmy swoisty rekord na LI. Czas płynie jakieś 365 razy wolniej niż w rzeczywistości a chyba powinien szybciej. Jestem za przyspieszeniem bo inaczej byc może uda nam się skończyć przygodę na emeryturze.

PS. A może jednak Gerda poświęci się i zatańczy? A Torin w tym czasie zatruje wino?
Może Gerda to jakoś przeżyje... Zieleńsza z Gustawem mogłaby wejść osobno i Gustaw musiałby wymóc nocleg dla Zieleńszej.
 
__________________
"Było tak zimno, że gdyby termometr był o cal dłuższy, zamarzlibyśmy na śmierć".
Mark Twain

Ostatnio edytowane przez kemuri : 27-08-2008 o 11:48.
kemuri jest offline