Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-09-2008, 14:25   #5
Mizuichi
 
Mizuichi's Avatar
 
Reputacja: 1 Mizuichi wkrótce będzie znanyMizuichi wkrótce będzie znanyMizuichi wkrótce będzie znanyMizuichi wkrótce będzie znanyMizuichi wkrótce będzie znanyMizuichi wkrótce będzie znanyMizuichi wkrótce będzie znanyMizuichi wkrótce będzie znanyMizuichi wkrótce będzie znanyMizuichi wkrótce będzie znanyMizuichi wkrótce będzie znany
Gdy wychodziłeś z karczmy faktycznie widziałeś te same twarze co wczoraj. Większość byłą pijana. Jednak co którzy jeszcze byli w takim stanie by obrócić głowę. Patrzyli na ciebie uważnie. Faktycznie twój strój zdecydowanie się wyróżniał. Jednak nikt nie raczył wstać by iść za tobą.

Usiadłeś na ławce. Rozmyślałeś o wielu rzeczach. Jednak żadna konstruktywna myśl nie wpadła ci do głowy. Sen mógł być tylko snem, jednak często słyszałeś o proroczych wizjach. Przychodzących w nocy. Gdy człowiek pogrążony jest w odmętach sennej mary. Jednak jeśli byłą to wizja przyszłości, musisz spokojnie czekać na jej nadejście. Ważniejsza była kobieta którą spotkałeś w swoim pokoju. Nie zdradziła ci nic co mogło cię nakierować na jakiś trop. Kim mogła być kryształowa pani, i co mogłaby ci chcieć przekazać. Zbyt wiele pytań i za mało odpowiedzi.

Słońce zagościło na nieboskłonie. Jakiś mężczyzna przyglądał ci się uważnie. Po jakimś czasie przysiadł się do ciebie.
- Ty chyba nie jesteś z tond co? - Spytał - Jesteś straaasznie blady i dziwnie się ubierasz cha cha. O już wiem pewnie pochodzisz z północy. Tam jest cholernie zimno. Tak mówił mój ojciec. Czego możesz szukać w naszych stronach. Zresztą nie odpowiadaj. Na pewno jesteś tylko przejazdem
Mężczyzna wstał z ławki i odszedł. To było naprawdę denerwującej doświadczeniem. Siedziałeś jeszcze przez chwilę ale uznałeś że najwyższy czas się już zbierać. Błąkałeś się bez celu po mieście wypatrując czegoś interesującego. Nagle dostrzegłeś kobietę z rana. weszła do jakiejś uliczki. Niezwłocznie się za nią udałeś. Jednak podobnie jak wcześniej jej już nie było. Pozostała jedynie mgiełka i słodki aromat unoszący się w powietrzu. okazało się że uliczka nigdzie nie prowadzi. Na jej końcu znajdował się jedynie mur. Zaintrygowały cię jednak drzwi z napisem: Wróżbitka Seraphin.
 
__________________
It matters little how we die, so long as we die better men than we imagined we could be - and no worse than we feared.

11-02-2013 - 18 -02.2013 - Nie ma mnie.
Mizuichi jest offline