Zapukałeś do drzwi. Pod naciskiem twojej pięści same się otworzyły. Wygląda na to że ktoś ich nie domkną. Wszedłeś do małego pomieszczenia. W powietrzu można było wyczuć zapach kurzu i starych książek. Pokój był mały i zagracony. Na przeciwko ciebie siedziała na fotelu staruszka. Twój widok wyraźnie ją ucieszył. - Proszę, usiądź synu
Zająłeś miejsce na krześle na przeciwko kobiety. Patrzyła ci prosto w oczy. chodź jej wzrok już dawno był martwy. Bielmo przysłoniło widok na świat staruszce. - Zapewne przyszedłeś by poznać swą przyszłość - powiedziała cicho - Jednak nim cokolwiek ci powiem chcę cię ostrzec. Moje wróżby nie zawsze są pomyślne. Jeśli wciąż nie boisz się uchylić rąbka tajemnicy. Powiedz co chciałbyś wiedzieć. Czego szukasz?
__________________ It matters little how we die, so long as we die better men than we imagined we could be - and no worse than we feared.
11-02-2013 - 18 -02.2013 - Nie ma mnie. |