Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-09-2008, 10:27   #6
Dan666
 
Dan666's Avatar
 
Reputacja: 1 Dan666 nie jest za bardzo znany
Uslyszal co powiedzial kapitan. Pasowalo mu to, ze mial wejsc na bocianie gniazdo poniewaz byl sam, a lubil samotnosc, poza tym mial swietny wzrok jako lowca.

-Tak jest kapitanie. juz wchodze. Ja nie mam zadnych pytan. Wszystko jest jasne jak slonce
Wdrapal sie powoli na swoje miejsce. Zaczal wypatrywac czegokolwiek co mogloby byc dla statku niebezpieczne.Niebo bylo uslane chmurami jednak nie byly to chmury burzowe.. Byly raczej to bardzo delikatne i lekkie chmurki. Pogoda byla wysmienita na podroz. Zastanawial sie jak dlugo beda plynac. Nie zeby sie zle czul na wodzie, ale byl po prostu ciekaw co bedzie go czekalo. Niecierpliwil sie. Po jakims czasie przywyknal do mysli i bardziej sie skupil na swojej chwilowej pracy. Byl juz spokojny i gotowy na wszystko. Nie mial przy sobie luku i strzal bo nie byly mu tu potrzebne ale noz i miecz mial zawsze przy sobie, na wszelki wypadek. Jakby musial cos odciac lub przyciac. To dla niego bylo jak kolejna konczyna. Nawet nie pomyslal o tym by mogl je zdjac z siebie.
 
Dan666 jest offline