Tak jak piszesz Arango. Tak przynajmniej ja też zrozumiałem. Milly z Tobą udają szlachciankę i jej świtę, ja spróbuję dosypać co nieco do wina, a postać kemuri spróbuje odwrócić uwagę.
Proponuję też, by za jakiś czas zainteresować się strażą. Może szlachcianka przekona straż na naszą stronę