Teatrzyk małych form artystycznych "Sabat w Szabat" przedstawia:
Ogłoszenia parafialne, edycja revised:
Czas mija nieubłaganie. Spływają do mnie kolejne zgłoszenia, zagadują do mnie kolejni chętni. Dostałem już dwie kompletne postacie, dopracowane i co do których nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Wychodzą też niestety błędy popełnione przeze mnie w poście rekrutacyjnym, wynikające z braku sprecyzowania kilku rzeczy. Większość rekrutów w trakcie rozmów na gg lub pw zostało o tym poinformowanych już, jednak wypadałoby to napisać oficjalnie:
1. Przydzieliłem Wam do kreacji postaci ilość Punktów Wolnych nieco wyższą niż standardową podręcznikową ich ilość. Oznacza to że Wasze postacie są NIECO bardziej zaawansowane niż postacie początkowe z podręcznika (tzn w wypadku Sabatu który nas interesuje - naprawdę niedługo po Rytuałach). Oznacza to też że mogą być NIECO starsze. W pełni rozumiem postacie które swoje Rytuały przeszły np jeszcze w latach 90tych czy nawet 80tych. Niestety jednak nie zaakceptuję postaci które zgodnie z biografią żyły w XIX wieku czy nawet o zgrozo wcześniej.
O ile poprzedni punkt wydawał mi się w miarę oczywisty, to brak kolejnego wynika już tylko z mojego niedopatrzenia. Mea culpa...
2. Kiedy zarysowywałem Wam -bardzo ogólnikowo- sytuację geopolityczną Kainitów w regionie, ograniczyłem się do naprawdę małego wycinka świata. Spodziewałem się że dostanę postacie pochodzące z Polski lub chociaż naszej części kontynentu. Niestety, myliłem się
Tak więc - proszę modyfikacje konceptów, w miarę możliwości oczywiście. Chciałbym tylko uniknąć zbędnego multi-kulti w Sforze. Jeden z konceptów które w pełni mnie satysfakcjonują na przykład w żadnej mierze nie trzyma się tej wytycznej, jest jednak na tyle dobrze opisany że zaakceptowałem go. Nie musi być to jedyny Obcy na tym pokładzie Nostromo, ale sugeruję wstrzemięźliwość w tej materii gdyż patrzę na nią mało przychylnie
Na koniec została kwestia w zasadzie najważniejsza...
3. Ilość cukru w cukrze... a raczej stężenie Camarilli w Sabatniku. Większość osób które się zgłosiły, a które nie są przy tym starymi userami i graczami w stary WoD, nie miała w rękach podręcznika do Sabatu. Pierwsze wersje postaci które dostałem do oceny przypominały mi wiele rzeczy, najczęściej nawet wampira Camarilli, ale Sabatników ciężko było się tam było dopatrzyć
Udopstępniłem więc materiały, zasugerowałem które elementy biografii wymagają na pewno zmiany jeśli user chce dostać się do sesji itd. Tylko w jednym wypadku zaowocowało to tym, że postać mamy niemalże na ukończeniu, pozostały już tylko ostatnie szlify. W pozostałych spotykam się z wynikającym z niewiedzy niezrozumieniem tego czym jest i jak wygląda Sekta do której mają należeć postacie. Nie będę się produkował co ma być w historii Waszych postaci ale jeśli nie będzie tam nic o Rytuałach Przeistoczenia, Sforze (zwłaszcza - patrzcie post rekrutacyjny!), Vaulderii czy nawet w ogóle o Sabacie to postać nie ma szans się dostać do sesji. Zrozumiem przechrzta z Camarilli ale nie to że ktoś mi pisze, że on i jego mentor wybrali Sabat jakby to był wybór partii politycznej na którą się głosuje w danych wyborach
Jeszcze jedna uwaga, dziwi mnie, że muszę w ogóle to pisać: Rytuały Przeistoczenia nie muszą wyglądać jak cyrk albo jakaś szopka, nawet mimo zakopywania ofiary pod ziemią i znęcania się nad nią... Lasombra, Antitribu Tremere czy inny Kiasyd też trafiają do piachu... Owszem Sfora składająca się z samych Lasombra zrobi z tego jedną wielką, czarną mszę z poważną atmosferą, żeby nie powiedzieć, że wręcz mroczną. Wykopanie z grobu, choćby nawet zakopali go nie sześc stóp pod ziemią tylko nakryli paroma łopatami ziemi, stanowi symbol i jest elementem pewnego rytuału. Swoja drogą w średniowieczu tacy Tremere odprawiali rytuały przy których takie zakopywanie to kuracja SPA a nie traumatyczne przeżycie, to czemu tacy na przykład antitribu tego klanu mieli by przestać? Przykład ten jest nieaktualny bo rekrut pragnący zagrać antitribu Tremere zrezygnował ale podaje go ku przestrodze innym początkującym graczom pragnącym stworzyć postać do mojej sesji...
Jak napisałem na początku - czas mija nie ubłaganie. Czekam na Wasze postacie. Decyzje co do postaci podejmę w ciągu najbliższych dni po terminie, na podstawie ostatecznych, PEŁNYCH wersji postaci. Przypominam, że jak ktoś nie chce samemu robić KP to mu ją sam zrobię, ale trzeba to zaznaczyć w zgłoszeniu. Dosyłania tego jakie ma ktoś dyscypliny krwi w trakcie sesji nie przewiduję
Powodzenia, pozdrawiam
Ratkin