No właśnie Cosm0... cuda znajomości podręczników przez graczy... MG może modyfikować zasady i tak uznałem, że będzie bardziej realistycznie, ciekawiej i skoro walczycie z Beholderem to przydałoby się poznać cały jego potencjał. Zauważ, że używał tylko swoich promieni, mimo tego, że mógł w każdej rundzie zaatakować fizycznie czy się ruszyć. Używał tylko promieni, które ze względu na swój charakter można traktować jako swift action, tylko raz w rundzie, ale darmowa. Także więc w teorii Beholder przetrzymywał swoją turę(nie ruszając się, nie atakując), czekając, dlatego zrobił to na końcu tury nr 2. |