- Szmelc, złom, rupieć...
Pod nosem szeptał sam do siebie Grey.
- No coż... Za wszystko lekarstwa na drgawy... A i niech stracę dorzuć mi tego H&K i z dwa magazynki do niego.
Tjaaa. Za resztÄ™ lekarstw.
Brian oddalił się od stoiska.
I jak tu nie polegać tylko na swoim sprzęcie. Pomyślał Grey głaskając swoje SVD.