Wychodzę z magazynu i oceniam stan pojazdu. Podchodzę do niego i wsiadam na tylne siedzenie.
-Panowie... Ja obstawiam prawy bok samochodu. Kto prowadzi? Aha, mamy z sobą spędzić kilka dni więc się przedstawię... jestem Wolf Rusty treser bestii, a to Cromac. Jak mnie niema nie podchodźcie do niego. Jak ktoś mu coś zrobi to przysięgam że łeb mu na ścianie rozbryzgam. Wilk pojedzie koło mnie. Myślę, że nikt nie ma uczulenie na sierść...
Mówiąc to uśmiecham się i oceniam kompanów. |