Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-12-2005, 13:39   #13
Bladowicz
 
Reputacja: 1 Bladowicz ma wyłączoną reputację
Ale prawdą jest że niektórym ludkom RPG szkodzi.
Mowie całkiem serio!
Ostatnio zajrzałem do osiedlowego klubiku RPG. Siedziało tam kilku facetów o następujących cechach wspólnych:
  • Wielkie okulary
  • Chorobliwie blada skóra wołająca o kawałek słońca
  • Czerwone krosty (także IMHO skutek braku słońca)
  • Zgarbiona postawa
  • Atrofia mięśni
  • Ubrani w sweterki z łosiami
Pierwsze próby kontaktu były nieudane. Chłopaki chyba przestraszyli się obcego. Kolejne podejście wykonałem na MG. Ten okazał się bardziej rozmowny. Tyle tylko że z rozmowy wynikło że RPG jest ich główną (jeśli nie jedyną) rozrywką.
Mój wniosek jest taki że niestety istnieją ludzie którzy RPGami zastępują sobie normalne kontakty społeczne.
Zaznaczam z miejsca że nie chciałem nikogo obrazić. Jestem tylko ciekaw czy takich ludzi jest dużo.
I sam muszę się przyznać że kiedyś tak wyglądałem.
 
__________________
I'm a person just like you
But I've got better things to do
Bladowicz jest offline