Coz Tammo, to nie jest tak do konca powiedziane. Wiele poprzednich wypraw mialo wsrod swoich czlonkow osoby z wszczepami i dzialaly one normalnie. Tym razem jednak jest to dla Straznikow niewiadoma ze wzgledow na czasy w ktorych przyszlo wam wyruszyc na owa wyprawe.
Jezeli chodzi o trucizne... Tego jeszcze nikt nie probowal.
Nie zgodze sie za to w calosci z tym, ze kazdy Straznik wie gdzie prowadzi Lustro. Zazwyczaj druzyny majace przez nie przejsc o celu swej wyprawy dowiadywaly sie na spotkaniu przed jego przekroczeniem. Lustro musialo byc wczesniej odpowiednio ustawione przez naukowcow specjalnie w tym celu przeszkolonych. Nawet oni jednak nie mieli pewnosci czy zadziala ono tak jak sie tego po nim spodziewano, czy tez w wyniku nieznanej sily nim wladajacej cos sie zmieni. Nie bylo co prawda takiej sytlacji, ale ryzyko istanialo. Pewnosc mogla miec jedynie strazniczka Lustra, czyli w naszym wypadku jedna z cor Chaosu (--> Zrodlo zla). W naszej obecnej druzynie, naturalnie oprocz Pepper, najwieksza wiedze na ten temat posiada Tek.
Nie jest rowniez takie pewne, ze wszyscy wiedza czym jest Lustro, nie kazdy bowiem mial z nim stycznosc. Naturalnie byly plotki, urywki opowiesci starszych Straznikow, ale Konsorcjum raczej nie uswiadamioalo tak dokladnie swych "podopiecznych"
__________________ [B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B] |