Cytat:
Napisał Corran Jak bedziemy grac na zywo to ci powiem ze goblin cie powala na ziemie uderzeniem i ze lezysz |
Gob1inów w to nie mieszajcie
A tak na poważnie, to zaczyna się robić ciasno w ekipie, więc pewnie stąd te kłótnie.
Zresztą, jak się chcą pozabijać, to trudno - Stary Świat to naprawdę paskudne miejsce, a pozostawiony przez poległych ekwipunek będzie jak prezent pod choinką
W każdym razie postuluję do prowadzącego, żeby zdecydowanie wkraczał w takich sytuacjach. Byłem świadkiem kilku nieźle się zapowiadających sesji (jak ta
), które zostały całkowicie rozwalone przez zbędne i zbyt długo trwające kłótnie między BG (czy raczej między graczami...). Oczywiście nie mam nic przeciwko konfliktom w świecie gry, to jest normalne i czasem nieuniknione, ale bez przesady.
Co do aktualnej sytuacji - może mały pojedynek na pięści i tęga popijawa później (stawia przegrany) rozwiążą sprawę?