Kompania braci rządzi. Podobno książka jest jeszcze lepsza ale jeszcze nie miałem okazji sprawdzić. Na drugim miejscu BattleStar Galactica. (Uwaga jak ktoś nie widział bedzie
spoiler.)
Ucieczka Halo po planecie. Postać Gaiusa Baltara. Walki lotnicze Starbuck i Apolla. Fizyka walk kosmiczny. (Jako student fizyki zachwycam się ze ich statki po wyłączeniu silników się nie zatrzymuja, po skręcie nie zmieniają odrazu kierunku lotu itp.
), no i oczywiście kapitan William Adama. Decyzje jakie on musi podejmować są straszne.
Mam nawet swój ulubiony odcinek (jak obejrze cały sezon to może się zmienić) "33 minuty" czy jakoś tak. Ten klimat walki bez snu przez kilka dni. I równo co 33 minuty kolejny przeciwnik.
Ktoś jeszcze lubi ten serial?