Mike -Zobaczymy co z tego wyjdzie.-odpowiedział -w końcu nie ja tu jestem od decyzji...ale mimo wszystko gdzie byśmy nie szli, nie będziemy chyba tego omawiać w nieskończoność?-na twarzy Mika malował się obraz zniecierpliwienia. Był przyzwyczajony do szybkich i spontanicznych decyzji. W końcu taki tok myślenia nieraz uratował mu skórę. |